23 sierpnia 2020

Randonautica - obalamy mity cz. 1

O samej otoczce aplikacji moglbym stworzyc przydlugi wstep - ale po co? Celem tego postu jest obalenie mitow co aplikacja robi, a czego nie robi. Bo przeciez od kwantowosci, przeszlismy nawet do tematyki porywania ludzi na handel. Przynajmniej niesmiesznie...

Pierwsza przygoda, wsiadam na rower. Perymetr 3k metrow. 

Ok, jest krypnie. Centralnie kogos posesja, dookola domy, samochody. I taki krypny barak. 100% pewnosci ze nic w tej appce nie jest przypadkowe ;)

Z pozycji google earth - ciemny obiekt z brakiem ksztaltu.

Przygoda druga - stara cegielnia, kaluze, bloto

Chinczyki, jak nic. W centrum lezal ten piekny swiecacy na czerwono obiekt, gratulacje dla satelitow!

Z pozycji google earth - ewidentnie celownik na krzakogorke, lub wielkie mokradlo.

Przygoda numer trzy - znowu osiedle.

Trzy wyjatkowo krypne baraki. Cos ta appka lubi czarne obiekty. Po drugiej stronie ulicy koparka, plac, puste budynki. Take do wyboru i koloru.

Obiekt czwarty - kompletnie nic.

Z obiektow - w oczy rzuca sie plachta niebieska, beczka i jakis budowany garaz. Tu z pomoca przychodzi google earth

Ewidetnie celownik nakierowany na beczke :) 100%

Piata przygoda - ptasi slup w polu

Kateogoria - attractor. No jakby nie patrzec xD. Dookola masa innych ciekawych obiektow - szopy, malutkie laski, zdecydowanie slub najnudniejszy.

Z google earth wszystko nabiera sendu.Ptaki pewnie pomogly rzucic ten krypny cien i mamy atrakcje turystyczna ;) dzieki ptaki!

Ostatnia szosta przygoda - sterta drewna

I tutaj ciekawostka bo 1. tego lasku prawie nie ma na google mapsach, za to sa inne krypne rzeczy

Teraz jest tam las - wiec moze algorytm cos porownuje? Za laskiem stoi dom, miejsce wyglada zupelnie inaczej. Sterta drewna nie jest widoczna na satelicie - wiec ponownie - jaki satelita jest w stanie wylapac takie oble ksztalty?

Podsumowanie:

- obiekty wskazane przez aplikacje nie sa przypadkowe - wykorzystano rozne algorytmy wyplapujace 1. drewniane chatki, kaluze, porzucone przedmioty rzucajace cien, obiekty ledwozauwazalne z google earth

2. wykorzyano google earth lub inna technologie zblizona (ciut lepszej jakosci zdjecia) by znalezc obiekty wyrozniajace sie na mapie ksztaltem, kolorem - zgodnie z algorytmem

3. na analize obrazu wydano w ciul pieniedzy, a nie zawsze obiekty sa widoczne z satelity - stad pytanie - co to za technologia? obstawiam Chinczykow i testy - w koncu wiele osob puzytkujacych pochodzi z rodziny tiktoka


Randonautica - obalamy mity cz. 1

O samej otoczce aplikacji moglbym stworzyc przydlugi wstep - ale po co? Celem tego postu jest obalenie mitow co aplikacja robi, a czego nie ...